- Witaj El - powiedział.
- Czeeść Harry.
- Przejdziemy się?
- Jasne - uśmiechnęłam się i wstałam z ławki.
Szliśmy w milczeniu. Robiło się coraz zimniej, a ja nie wzięłam z domu kurtki.
- Nie jest Ci zimno? - zapytał Loczek.
- No trochę... - przyznałam.
Zdjął swoją granatową marynarkę i zarzucił mi na plecy.
- Dzięki - powiedziałam cicho.
Zaczynało kropić. Nie zwracaliśmy na to uwagi.
- Ellen... - zaczął Harry - Wiem, że Zayn jest dla ciebie ważny, ale... - urwał.
Obróciłam się twarzą do niego i popatrzyłam w jego oczy.
- Harry?
- Ellen, ja cię kocham! - krzyknął Harry i pocałował mnie.
Deszcz zaczął spływać po naszych włosach, ubranie miałam już mokre.
- Harry, ja...
- Nic nie mów - poprosił.
- Ja nie wiem co powiedzieć - powiedziałam i zaczerwieniłam się. Harry Styles właśnie wyznał mi miłość!!!
- Nie musisz nic mówić, a teraz chodź, odwiozę cię do domu - wziął mnie za rękę i poszliśmy do samochodu.
Byłam rozdarta. Co prawda ja i Zayn nie byliśmy oficjalnie parą, ale on mógł inaczej uważać. Nie wiedziałam co mam mu powiedzieć.
- Ellen, wszystko w porządku? - spytał Harry z troską.
- Tak. Tylko że ja...
- Wolisz Zayna? Przepraszam.
- Nie o to chodzi, Harry, ja... - zamilkłam. Bo co ja mogę mu powiedzieć?
- Nie jesteś pewna swoich uczuć, mam rację?
- Tak. Chyba tak - powiedziałam.
Resztę drogi przejechaliśmy w milczeniu.
- Cześć Harry - pożegnałam się, kiedy podjechaliśmy na parking przed domem.
- Do zobaczenia - posłał mi uśmiech i odjechał.
Wspięłam się po schodach do mieszkania i przywitały mnie dziewczyny.
- Ellen! Gdzie ty tyle byłaś? - krzyknęła Michelle.
- Na spacerze.
Weszłam do salonu, dziewczyny już jadły. Nałożyłam sobie pizzy i siadłam obok nich.
- Nie chciało wam się gotować, co? - spytałam i roześmiałam się. Chciałam chociaż raz zapomnieć o Zaynie i Harrym.
- Taaaaaak - odpowiedziała Michelle - masz rację, ale nie zmieniaj tematu. Kogo spotkałaś na tym spacerze? - spytała.
- Przed tobą nic nie da się ukryć - powiedziałam.
- Gadaj, jesteśmy ciekawe - zachęcała mnie Danielle.
- Harry mnie pocałował - wyrwało mi się.
- Zdradzasz Zayna, nie ładnie - powiedziała Michelle.
- JA GO NIE ZDRADZAM! Nawet nie jesteśmy parą - zaczęłam szlochać.
- Michelle, nie krzycz na El - Danielle usiadła bliżej mnie i mnie przytuliła - Nie płacz, będzie dobrze, coś wymyślimy.
- Ja już mam dość! - krzyknęłam i rozpłakałam się na dobre.
Przez resztę wieczoru płakałam. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Częściowo zdecydowałam, że nie powiem nic Zaynowi. Może to wszystko samo się jakoś poukłada. Wzięłam zimny prysznic i przebrałam się w piżamę. Poszłam do kuchni, żeby coś zjeść.
- El, mam dla ciebie złą wiadomość - powiedziała Danielle oglądająca telewizję.
- Co się stało? - spytałam pijąc mleko ze szklanki.
- Chłopaki nas jutro odwiedzą - odpowiedziała.
- Uhm...
W moich oczach znów pojawiły się łzy. Siadłam na kanapie i wzięłam laptopa. No tak, mogłam się tego spodziewać. Mój profil na twitterze był obserwowany przez Zayna, Harrego, Nialla, Liama i Louisa. Pierwszy post jaki rzucił mi się w oczy, to post Zayna:
Be loved by you
I wanna, I stay true
I wanna, if you knew
I wanna, I stay true
I wanna, if you knew
Był to bardzo dobrze znany mi fragment piosenki One Direction - I Want śpiewany przez Zayn'a. Nie bardzo wiedziałam o kogo mu chodzi. O mnie czy o tą dziewczynę z parku. Nie chciałam odpisywać na wiadomości, więc zamknęłam laptopa.
- Dobranoc Dani - pożegnałam się i poszłam do swojego pokoju.
____________________________________________________
taki tam rozdział.
mogę wam powiedzieć, że niedługo pojawi się nowy bohater
i namiesza w życiu El :D
Chciałam wam podziękować za te ponad 1000 wejść!
na początku nie myślałam, że ktoś tu będzie wchodził ;D
dziękuję za komentarze i wejścia. ♥
zostawiajcie swoje opinie w komentarzach.
Świetny rozdział ;) Ciekawe kto będzie będzie tą nową postacią...bardzo niecierpliwie czekam na next'a i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://we-need-love.blogspot.com/
jestem ciekawa kim będzie nowa postać *_* czekammm :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, zostawisz komentarz? ;) music-is-my-life-forever.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba. Czekam na następny.
OdpowiedzUsuń